Skoro nawet Robert Gwiazdowski (były przewodniczący rady nadzorczej ZUS-u) – nazwał ZUS „oszustwem emerytalnym” a Trybunał Konstytucyjny orzekł (7.02.2006), że emerytura nie jest obowiązkiem państwa wobec obywatela, a jedynie jego przywilejem, który nie musi zostać spełniony, to chyba nie masz już wątpliwości, że ZUS i OFE to po prostu okradanie Ciebie z Twoich pieniędzy. Nie dostaniesz ich na swojej emeryturze, a jeśli wydaje Ci się, ze dostaniesz to masz rację – wydaje Ci się.
Poniżej przedstawiam kilka znanych mi, legalnych sposobów na unikanie marnowania Twoich pieniędzy w ZUS, OFE i innych wynalazkach polityków, by samodzielnie nimi zarządzać.
Umowy o dzieło
Umowy o dzieło z przekazaniem praw autorskich są zwolnione z ZUS. Owszem, nie każdy jest pisarzem, muzykiem itp. Ale w pracy każdego człowieka są zajęcia odtwórcze (administracyjne) i twórcze. Nawet sekretarka musi czasem napisać jakiś tekst, wykonać jakąś analizę itd. Wystarczy więc zawrzeć odrębną umową na pracę „pod nadzorem w siedzibie pracodawcy” oraz odrębną na „pracę twórczą bez wskazania miejsca ani nadzorcy”.
Ustawodawca jednak podjął próbę zabezpieczenia swoich dochodów z haraczu jakim są opłaty ZUS i ustalił, że umowy o dzieło zawierane przez firmę z jej pracownikiem są też objęte ZUS. Aby to legalnie ominąć należy zatem zawierać takie umowy nie jako firma-pracodawca, tylko dowolna inna firma, od której firma-pracodawca odkupuje następnie usługę outsourcingu tych twórczych prac.
Zaletą umów autorskich jest też opodatkowanie tylko połowy dochodów z nich, czyli realna stawka podatku dochodowego spada z 18-32% na 9-16%. Zaoszczędzone 9-16% Twojego dochodu to akurat tyle, ile powinno się regularnie inwestować – jak widzisz – nie musisz zarabiać więcej, możesz robić to mądrzej.
Działalność gospodarcza
Działalność gospodarcza to dość znany sposób na zmniejszenie składek na ZUS (i przy okazji zaoszczędzenia na podatku dochodowym). Składki odprowadzane na ZUS są niższe niż 1000zł. A jeśli chcesz „wyrzucać” jeszcze mniej? Możesz zatrudnić się np. w zaprzyjaźnionej firmie z minimalną pensją, od której pracodawca będzie odprowadzał ZUS. Dzięki temu w ramach swojej działalności gospodarczej będziesz musiał odprowadzać tylko „zdrowotne” (ok. 270zł).
Uwaga – pensja musi być co najmniej minimalna, nie jest ważna wielkość etatu – chcesz na 1/8, może być, ale pensja na tę 1/8 musi być co najmniej minimalna (nie 1/8 minimalnej). To powszechny błąd wielu przedsiębiorców, sam niestety też go kiedyś popełniłem i musiałem płacić w ZUS zaległe składki.
Zatrudnienie za granicą
To sposób, jakiego nie polecam. Raz, że byłoby to kłamstwo (chyba, że faktycznie pracujesz za granicą) w dodatku dość łatwe do udowodnienia (skoro mieszkasz w Polsce to nie pracujesz w Anglii), poza tym przecież to płacenie obcemu państwu (jak już mamy płacić haracz to lepiej „naszym”).
Na koniec czarny humor w postaci filmu o kolejnej „przydatnej nam” reformie rządu w ZUS i OFE.